Nawiedzany tragiczną przeszłością były żołnierz marine, Tommy Conlon (Tom Hardy) powraca do rodzinnego Pittsburgha. Zabiegając o wsparcie ojca Paddy'ego (Nick Nolte), byłego alkoholika i trenera, postanawia wziąć udział w turnieju mieszanych sztuk walki (MMA). Są to zawody wysokiego ryzyka, których nagrodą jest największa suma pieniędzy w
schemat pogania banał,historia jakich wiele było w filmach...nic odkrywczego,film wg mnie zupełnie zbędny,następnego dnia się o nim nie pamięta...sceny walk ratują film,zwłaszcza walki brata-nauczyciela,wow!
5.0
Cały film super tylko zakończenie najgorsze jakie może być dawno nie byłem tak sfrustrowany ostatni raz jak oglądałem prawo zemsty
Ciężko się to ogląda. Po ocenach liczyłem na coś dobrego a film to naciągana historia która ma niby wzruszać. Jestem wrażliwym facetem ale niestety w tak tandetny sposób nie uda się mnie wzruszyć.
Chodząca charyzma. Wcześniej znałem go z filmów Nolana, gdzie nie miał co grać, no i z Bronsona,
gdzie też był zajebisty, ale tutaj postać jest napisana jakby pod niego, wszystko gra, fizjonomia,
mimika, agresja w samym spojrzeniu. Brawo.